Złagodzenie restrykcji w Chinach wspiera nastroje, dolar pod presją

Na początku poniedziałkowej sesji euro i funt osiągnęły ponad pięciomiesięczne maksima w stosunku do dolara, gdyż poprawa nastrojów spowodowana złagodzeniem przez Chiny niektórych ograniczeń związanych z COVID skłaniała inwestorów do sprzedaży dolara.

Oficjalne komunikaty o tym, jak niebezpieczny jest wirus, zostały złagodzone, a centra finansowe Szanghaj i Urumczi znalazły się wśród miast, które ogłosiły w weekend złagodzenie ograniczeń związanych z koronawirusem po niedawnych bezprecedensowych protestach przeciw rządowej polityce zero-COVID.

To wzmocniło chińską walutę, a dolar na rynkach zagranicznych spadł poniżej 7,0 juanów USDCNH po raz pierwszy od połowy września i tracił 1,36% wobec juana na rynku krajowym USDCNY do zaledwie 6,9473, najsłabszego poziomu od 13 września.

Wynikający z tego optymizm pomógł również walutom europejskim w odbiciu wobec uznawanego za bezpieczną przystań dolara.

W czasie sesji w Azji euro EURUSD było wyceniane nawet na 1,0585 dolara, co jest najwyższym poziomem od 28 czerwca, a funt szterling GBPUSD osiągnął poziom 1,2345 dolara, najwyższy od 17 czerwca.

Obie waluty wytraciły część tych zwyżek po otwarciu sesji w Londynie. Wspólna europejska waluta pozostała bez zmian na poziomie 1,0546 dolara, a funt słabł o 0,1% do 1,2268 dolara.

"Może się wydawać, że są to małe kroki, ale mimo to dość mocny znak, że Chiny podejmują skalibrowane kroki w kierunku ponownego otwarcia gospodarki" – powiedział Christopher Wong, strateg walutowy w OCBC w Singapurze.

Chiny wkrótce mają ogłosić ogólnokrajowe złagodzenie wymagań dotyczących testów, a także zezwolić osobom zakażonym i mającym z nimi kontakt na izolację w domu pod pewnymi warunkami, poinformowały w ubiegłym tygodniu źródła Reutera.

Duża część niedawnej słabości dolara była również spowodowana oczekiwaniami, że Rezerwa Federalna USA będzie mniej agresywna, jeśli chodzi o dalsze zacieśnianie polityki monetarnej, po tym jak trzy razy z rzędu podniosła koszt kredytu po 75 punktów bazowych.

Indeks dolara DXY, który mierzy siłę waluty w stosunku do sześciu głównych konkurentów, w tym jena i euro, osiągnął w poniedziałek rano poziom 104,1, najniższy od 28 czerwca.

Indeks spadł o 1,4% w zeszłym tygodniu i 5% w listopadzie, który był dla waluty najgorszym miesiącem od 2010 roku.

ING uważa jednak, że osłabienie dolara mogło na razie dobiec końca, biorąc pod uwagę możliwość, że Fed może faktycznie dłużej utrzymać jastrzębią narrację, że złagodzenie chińskich ograniczeń COVID może okazać się skomplikowane, a ceny ropy i gazu mogą ponownie wzrosnąć.

Jen, który był jednym z największych beneficjentów osłabienia dolara w ostatnim miesiącu, był w poniedziałek pod presją, a dolar zyskiwał 0,7% do 135,29 jena.

Tymczasem wrażliwy na sytuację w Chinach dolar australijski nieco wzrósł do 0,68065 dolara USA AUDUSD, a ten ostatni spadał o 0,25% do 0,9342 franka szwajcarskiego USDCHF, tuż powyżej piątkowego blisko ośmiomiesięcznego minimum na poziomie 0,9326.