W I kw. gospodarka Węgier radziła sobie gorzej niż inne kraje regionu

Gospodarka Węgier pozostała w pierwszym kwartale w technicznej recesji, a PKB spadł o 0,2% w stosunku do poprzedniego kwartału, zwiększając prawdopodobieństwo, że bank centralny zacznie obniżać w tym miesiącu stopy procentowe, które są najwyższe w Unii Europejskiej.

Z danych wynika, że polska gospodarka, największa w regionie, skurczyła się w pierwszym kwartale o 0,2% w skali roku, czyli mniej niż spadek o 0,8% oczekiwany przez analityków.

"Uratowała nas dobra koniunktura w usługach i eksporcie" - napisali na Twitterze analitycy Banku Pekao.

Gospodarka Rumunii (ROGDPF=ECI) również wzrosła o 2,3% rok do roku w pierwszym kwartale. W ujęciu kwartalnym gospodarka wzrosła o 0,1%. Słowacki PKB również wykazał wzrost zarówno w ujęciu rocznym, jak i kwartalnym, podczas gdy czeska gospodarka wyszła w pierwszym kwartale z technicznej recesji, czemu sprzyjała solidna wymiana handlowa.

Gospodarstwa domowe w Europie Środkowej nadal cierpiały na skutek wysokiej inflacji, napędzanej głównie przez gwałtownie rosnące ceny żywności i energii, przy czym inflacja na Węgrzech wyniosła w kwietniu 24% rok do roku – był to najwyższy poziom w Europie.

Inflacja jednak nieco zwolniła z 25,2% w marcu, co daje przestrzeń do myślenia o obniżce stóp procentowych, które dławią wzrost gospodarczy.

Narodowy Bank Węgier był pierwszym w Europie Środkowej, który podjął kroki w kierunku poluzowania polityki po podwyższeniu stóp do wieloletnich szczytów w latach 2021-2022.

W zeszłym miesiącu obniżył górny pułap swojego korytarza stóp procentowych, co było pierwszym krokiem do obniżenia kluczowej jednodniowej stopy depozytowej wynoszącej 18%.

Bank podał, że przy podejmowaniu decyzji o kolejnych ruchach będzie bacznie obserwował otoczenie pod kątem ryzyka, ale analitycy sądzą, że szanse na obniżkę stóp procentowych na posiedzeniu banku 23 maja wzrosły, przy inflacji na trajektorii spadkowej i kursie forinta blisko rocznych maksimów w stosunku do euro.

"Cykl obniżek stóp prawdopodobnie rozpocznie się w maju (…) bank centralny koncentruje się na inflacji i stabilności rynku, a te dwa czynniki pozwalają na obniżkę stóp" – powiedział Peter Virovacz, analityk ING w Budapeszcie.

Gospodarka Węgier (HUGDPP=ECI) skurczyła się o 0,9% rocznie w pierwszym kwartale, wynika ze wstępnych nieskorygowanych danych, które okazały się zgodne z prognozami analityków. W ujęciu kwartalnym PKB spadł o 0,2%.

Ministerstwo Rozwoju poinformowało w komunikacie, że spodziewa się silnego ożywienia w drugiej połowie roku oraz wzrostu gospodarki o 1,5% w całym 2023 roku. Bank centralny już wcześniej znalazł się pod presją rządu premiera Wiktora Orbana, by obniżać stopy procentowe, gdyż wysoki koszt kredytu ciąży gospodarce.