Internetowykantor

Ruchy na parze eurodolara

SAXO:EURUSD   Euro / U.S. Dollar
W tym tygodniu zaczniemy nietypowo, bo od analizy pary niepowiązanej bezpośrednio z polskim złotym, ale za to najważniejszej na świecie, często determinującej ruchy na dużej części rynku, czyli eurodolara. Początek lutego należał do USD, czego zresztą oczekiwała duża część analityków, znudzonych tym, że długo pozostawał w defensywie (chociaż bezpośrednio przed tym okresem mogliśmy raczej mówić o trendzie bocznym). Ruch na południe był wyraźny, bez problemu pokonał określany wtedy jako ostatnia reduta dla wspólnej waluty poziom 1,205$, by po chwili wybić psychologiczne 1,20 $. W tamtym momencie wielu wieszczyło zejście w okolice 1,17 $, a nawet 1,15 $, ale ostatecznie była to tylko zbyt rozbudzona wyobraźnia. Okazało się, że wystarczającym wsparciem było 1,195 $ i tak samo szybko, jak znaleźliśmy się w tamtym miejscu, to wróciliśmy powyżej 1,208 $, gdzie należałoby obecnie szukać dolnego ograniczenia wykreowanego trendu bocznego. Nie oznacza to, że ten trend należy przyjąć za niezwykle trwały, gdyż mogliśmy już zaobserwować próby jego wybicia zarówno górą, jak i o wiele wyraźniejszą dołem. Ta ostatnia była w dużej mierze związana z faktem, że rynki na chwilę przypomniały sobie o wciąż rosnącej rentowności długu USA (dziś 10-latki były już na poziomie 1,37, czyli najwyżej od roku), który to ruch teoretycznie powinien wpływać na umocnienie dolara. Jednak to powiązanie zostało szybko zignorowane, a wciąż mało pozytywne dane z amerykańskiego rynku pracy mogły dołożyć swoją cegiełkę do ponownego osłabienia “zielonego”. Kurs zbliża się teraz do górnego ograniczenia korytarza w okolicach 1,214 $, a jego pokonanie może zaowocować ruchem w kierunku 1,221 $. Jeśli jednak zmaterializuje się odwrotny scenariusz, to nowego wsparcia należałoby szukać w pobliżu 1,203 $.

Disclaimer

The information and publications are not meant to be, and do not constitute, financial, investment, trading, or other types of advice or recommendations supplied or endorsed by TradingView. Read more in the Terms of Use.